Dzięki Wam, artystom, ściany w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie zaczęły oddychać obrazami, szeptać historiami i pulsować wewnętrznym światłem. Każda z prac była jak otwarte okno — czasem na świat zewnętrzny, czasem na intymny pejzaż duszy. Fotografia wypełniła tę przestrzeń jak muzyka — raz delikatna, innym razem szorstka, zawsze prawdziwa. Były kadry, które przyciągały wzrok jak magnes, i takie, które wymagały ciszy, żeby się z nimi naprawdę spotkać.

W tym roku fotografia na Wschodnim Festiwalu jest niezwykle różnorodna — i to piękno tej wystawy. Można zobaczyć zarówno prace wykonane w technikach szlachetnych — delikatnych, rękodzielniczych, niemal alchemicznych — jak i fotografie stworzone przy użyciu narzędzi sztucznej inteligencji, które poszerzają granice wyobraźni i redefiniują pojęcie obrazu. Spotykają się tu klasyczne formy z eksperymentem, to, co organiczne z cyfrowym, to, co intymne z uniwersalnym.

Każdy z artystów wprowadził do tej przestrzeni własny świat.

I za to z całego serca dziękujemy.

Wieczór otwarcia poprowadził Łukasz Borkowski — fotograf, który z wyczuciem i spokojem nadał wydarzeniu rytm i klasę. Dzięki niemu wernisaż miał nie tylko profesjonalny przebieg, ale i ciepły, ludzki ton.

Dziękujemy również Centrum Spotkania Kultur w Lublinie — Za to, że fotografia mogła wybrzmieć właśnie tutaj — w miejscu spotkania sztuki, ludzi i idei.

To dopiero początek.

A początek był absolutnie wyjątkowy.

Joanna Chudyk

Marcin Mirosławski

Axel Schneegaß

Konrad Pollesch

Silvano Magnone

Dziękujemy:

Džūlija Rodenkirhena – Kuratorka wystawy z

Klaudia Brzuch – Kuratorka z CSK

Fot Małgorzata Koczmara